Przepiękny film... już rozumiem dlaczego ludzie kochają Afrykę.
Nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobry - kiedy Omuor musiał 'pójść na safari' - popłakałam się :S.
Oglądam bezpośrednio po 'Białej Masajce' - po takim podwójnym seansie magia Kenii zdaje się być aż namacalna! Choć nigdy nie podejrzewałam się, że środkowa Afryka może mnie tak zaciekawić :). Podejrzewam, że prosty sposób życia jej mieszkańców jest tym, co magicznie pociąga niektórych wychowanków Zachodu.
Film <3